Autor |
Wiadomość |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:38, 22 Cze 2008 |
 |
- No to mów. - powiedziała zaciekawiona Emma. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:39, 22 Cze 2008 |
 |
- Pomyślałam, żebyśmy w cztery: ja, ty, Maddie i Natalie zrobiły sobie taki...wypad pod namiot. Chodzi mi o to, żebyśmy spały np. na błoniach w namiotach, robiły sobie same jedzenie itd..Bez korzystania z Dormitorium, WS, Kuchni itd..To byłby taki..Obóz przetrwania - opowiedziała swój pomysł przyjaciółce i czekała na jej reakcję. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:41, 22 Cze 2008 |
 |
- Świetny pomysł! - powiedziała Emma z szerokim uśmiechem. - A kiedy byśmy zaczęły ten nasz 'obóz przetrwania'? - spytała z uśmiechem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:43, 22 Cze 2008 |
 |
- Najpierw musimy pogadać o tym z Natalie i Maddie. Ale ja bym chciała jak najszybciej! - zaśmiała się radośnie - Albo zróbmy go tylko we dwie - dodała pod koniec. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:50, 22 Cze 2008 |
 |
- Jeśli nie będziemy miały kontaktu z Maddie i Natalie przez najbliższy czas, to zrobimy go same. - odparła z uśmeichem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:52, 22 Cze 2008 |
 |
- Maddie ostatnio nie widziałam na lekcjach, więc chyba nie będzie miała czasu. A Natalie była na lekcjach, ale nie wiem czy będzie gotowa na taki obóz. Ja myślę, że zróbmy go same, i ja bym zaczęła już teraz! - wykrzyknęła nie za głośno do Emmy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:53, 22 Cze 2008 |
 |
- Jestem za! - powiedziała ze śmiechem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:54, 22 Cze 2008 |
 |
- Ja myślę, że najpierw powinnyśmy skoczyć na Pokątną i do Hogsmeade, aby kupić parę rzeczy. - zaproponowała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:55, 22 Cze 2008 |
 |
- Tak, też tak myślę. - odparła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 17:55, 22 Cze 2008 |
 |
- No to najpierw Pokątna! - powiedziała i poszły razem na Ulicę Pokątną. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 18:41, 04 Lip 2008 |
 |
Odstęp
Michelle przyszła na skraj lasu z łopatą i słoikiem.
Postawiła go na ziemi i złapała swoją łopatę.
Znalazła w miarę bezpieczne miejsce pod starą brzozą i zaczęła kopać dół.
Wzięła centymetr i zmierzyła głębokość dołka: 149 cm.
- Niech będzie..1 cm, chyba nie robi rożnicy - powiedziała pod nosem.
Odłożyła łopatę i wsadziła do dołka powoli słoik.
Wzięła siano i ostrożnie zasypała słoik w dołku.
Gdy wszędzie znalazło się siano, zapaliła zapałkę i wrzuciła ją w siano, aby się dobrze podpaliło. Zostawiła to na 16 godzin.
Po 16 godzinach
Po odliczonym czasie dziewczyna ponownie wzięła łopatę i wykopała ostrożnie słoik. Postawiła go stabilnie, wzięła popiołu ze spalonego siana na łopatę i obsypałą nim dokładnie słoik. Zostawiła go w takiej pozycji na 16 gidzin.
Po kolejnych 16 godzinach
Po kolejnym odliczonym czasie Michelle wyjęła pustą fiolkę i nalała do niej próbkę jej dzieła. Miała nadzieję, że eliksir choć w 1/10 części nadaje się do użytku.
Bardzo się starała, bo nie chciała dostać kolejnego Trolla.
Nakleiła na naczynie etykietkę ze swoim imieniem i nazwiskiem:
Cytat: |
Michelle Diana Hyde - Gryffindor |
Zabrała fiolkę, posprzątała po sobie i pobiegła do gabinetu prof. Avain. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 8:44, 07 Lip 2008 |
 |
Nat weszła do Zakazanego Lasu. Znalazła odpowiednie miejsce na zakopanie eliksiru. Wzięła łopatę i miarę i wykopała dół na głębokość 145 cm. Po chwili wzięła łopatę i dokopała do 150 cm. 3 razy sprawdziła czy aby na pewno dół ma odpowiednią głębokość po czym włożyła do niego naczynie z eliksirem. Wzięła siano i dokładnie obsypała naczynie. Następnie wzięła do ręki zapałkę i gdy ją podpaliła wrzuciła ją na siano. Zostawiła to na 16 godzin.
PO 16 GODZINACH
Nat cały czas spoglądała na zegarek. Gdy minęło 16 godzin, bardzo dokładnie obsypała naczynie popiołem i zostawiła na kolejne 16 godzin.
PO 16 GODZINACH
Nat dokładnie liczyła czas. Po 16 godzinach wyjęła z ziemi naczynie z eliksirem i nakleiła na niego etykietkę. NATALIE FOSTER, GRYFFINDOR.
Spojrzała z zadowoleniem na eliksir, dała się siebie wszystko by go odpowiednio zważyć i była ciekawa, jak jej poszło. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|