Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Nie 15:31, 15 Cze 2008 |
 |
- Jakoś leci- powiedziała przytrzymując się ściany bo stanęła na kulejącą nogę i cicho syknęła- a ty.?- zapytała robiąc chłodną minkę. |
|
|
|
 |
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 15:36, 15 Cze 2008 |
 |
- Wszystko jest w porządku. Ładnie tutaj, miło i przyjemnie.. - odpowiedziała patrząc na Katrin - Jesteś ze Slytherinu? - zapytała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 15:40, 15 Cze 2008 |
 |
- Nie- powiedziała ździwiona tym pytaniem- Ravenclaw. |
|
|
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 15:43, 15 Cze 2008 |
 |
- Aha... - szepnęła miejąc prawie 100% pewność, że dziewczyna jest ze Slytherinu - Z pozoru wyglądałaś na Ślizgonkę.. - mruknęła cicho |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 15:46, 15 Cze 2008 |
 |
,, Bo trochę taka jestem" pomyślała Katrin. Trzymała się ściany, jednak zaraz ją puściła i przeszła kulejąc przez całą wieżę i spojrzała w dół. |
|
|
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 15:48, 15 Cze 2008 |
 |
- Czemu kulejesz? Co ci się stało? - od razu zapytała Katrin widząc jak cierpi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 15:53, 15 Cze 2008 |
 |
- A nic.. - powiedziała zaskoczona i zaczęła na biegu wymyślać- ...potknęłam się i tak wyszło- skończyła, była pewna, że udało jej się wyprowadzić na manowce tą dziewczynę, wkońcu była najlepszą aktoreczką. |
|
|
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 15:58, 15 Cze 2008 |
 |
- To może pójdziemy do pani Pomfrey? Ona to obejrzy i może coś pomoże co? - zapytała martwiąc się o dziewczynę. Nie wyglądało to najlepiej.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:01, 15 Cze 2008 |
 |
- Nie nie.! - zaprzeczyła stanowczo- poradzę sobie to tylko mała ranka- dodała chodź w rzeczywistości nie była ona wcale taka ,,mała". |
|
|
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Nie 16:03, 15 Cze 2008 |
 |
- Jak chcesz.. - dodała i zaczęła schodzić po wieży - Ja muszę iść. Miło było cię poznać! Cześć! - powiedziała i wyszła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:07, 15 Cze 2008 |
 |
- Naracho- powiedziała za dziewczyną i podeszła do wieży po czym usiadła na niej nie bojąc się nawet przez chwilę, że spadnie.
Zeszła z wieży usiadła na posadzce i skupiła się co trwało dobre parę minut aż wreszcie zmieniła się w psa. Obkręciła się wokoło i z charekterystycznym Amuletem wybiegła z wieży. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 16:53, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Wto 21:36, 17 Cze 2008 |
 |
Maddie weszła na wieżę. Oparła się łokciami o balustradę i zaczęła obserwować jezioro, prawie jak z lotu ptaka. Była senna więc usiadła na marmurowej posadzce i się trochę zdrzemnęła. (xD)
Niedługi czas potem się obudziła i prędko zbiegła po schodach na dół. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maddie Fitzpatrick dnia Wto 21:53, 17 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|