Autor |
Wiadomość |
Lauren Felton
Gość
|
Wysłany:
Czw 13:58, 15 Maj 2008 |
 |
A oto długi stół, przy którym zasiadają wszyscy Puchoni.
Jesteś głodny lub spragniony? Nie ma na co czekać.
Po prostu tu przyjdź. |
Ostatnio zmieniony przez Lauren Felton dnia Czw 14:01, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
|
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:16, 18 Maj 2008 |
 |
Justin wszedł szybkim krokiem do Wielkiej Sali. Wskoczył na miejsce przy stole Puchonów. Zjadł byle co i wyszedł. |
|
|
|
 |
Caroline West
Gość
|
Wysłany:
Śro 11:59, 21 Maj 2008 |
 |
Caroline weszła do WS.
Nałozyła sobie na talerz nalesniki z pysznym dzemem dyniowym.Do Picia nalała sobie sok pomaranczowy.Zjadła ze smakiem po czym spokojnie wyszłą z WS. |
|
|
|
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Sob 10:18, 24 Maj 2008 |
 |
Maddie wkroczyła zachwycona do Wielkiej Sali. Podziwiając zaczarowany sufit, zajęła miejsce przy stole puchonów. Rozejrzała się za czymś smacznym, a jej wzrok przykuła duża miska płatków z mlekiem. Przelała jej trochę ogromną huflą do własnej miseczki i rozkosznie zaczęła ją jeść co chwilę mieszając płatki kukurydzine łyżką.
Gdy skończyła, najedzona i zadowolona opuściła pomieszczenie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Caroline West
Gość
|
Wysłany:
Wto 10:17, 27 Maj 2008 |
 |
Caroline z Maddie weszła do WS.Usiadła przy stole dla Puchonów i zaczełą sie zastanawiac co dzis zje na objad..
Po chwili spytała sie Maddie:
-Moze bysmy zorganizowały Bal? - powiedziała nakładajac sobie na talerz ryz z wazywami.. |
Ostatnio zmieniony przez Caroline West dnia Wto 10:18, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Wto 10:24, 27 Maj 2008 |
 |
Maddie usiadła obok Caroline i nałożyła na swój talerz trochę apetycznej sałatki z pomidorem.
- Dobry pomysł. - przyznała połykając smaczną zieloną oliwkę z sałatki - Ale narazie to chyba trochę za wcześnie... Może jak wybiorą prefektów. - powiedziała i napiła się ze swojej szklanki soku dyniowego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Caroline West
Gość
|
Wysłany:
Wto 10:26, 27 Maj 2008 |
 |
-Racja! - powiedziała połykajac porcje ryzu i popijajac go sokiem pomaranczowym..
Caroline ze smakiem zjadłą mały talerz ryzu..
-Ale sie najadłam.. - powiedziała popijajac lyczkami sok..
-Moze komus pomozemy? - powiedziałą z usmiechem..
-Nie wiem posprzatac cos czy cos podobnego.. - powiedziałą z usmeichem do Maddie |
|
|
|
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Wto 10:28, 27 Maj 2008 |
 |
- No... Ale najpierw chodźmy na piwo kremowe! - wykrzyczała radośnie i wstała od stołu oczekując na Caroline przy wyjściu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Caroline West
Gość
|
Wysłany:
Wto 10:29, 27 Maj 2008 |
 |
Caroline wstałą i ciagnac przyjaciolke za reke poszły razem na piwo kremowe.. |
|
|
|
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Nie 9:28, 01 Cze 2008 |
 |
Justin wszedł zaspany i z rozczochranymi włosami do Wielkiej Sali. Usiadł przyt stole puchonów. Zjadł kanapkę i wypił gorącą kawę. Potem posiedział jeszcze chwilę w sali rozmyślając, po czym wyszedł. |
|
|
|
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 14:00, 02 Cze 2008 |
 |
Maddie weszła do Wielkiej Sali. Zajęła swoje ulubione, dobrze oświetlone miejsce. Rozejrzała się, a potem nałożyła na talerz dwa naleśniki z serem i nalała jeszcze do szklanki trochę soku morelowego.
Najedzona i pełna nowych sił, wyjęła wypożyczoną książkę na temat gitary i popijając sok zaczęła czytać pierwszy dział: "Wstęp oraz główne akordy". |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lauren Felton
Gość
|
Wysłany:
Pon 14:18, 02 Cze 2008 |
 |
Nagle do Wielkiej Sali wleciała mała, bielutka sowa śnieżna. Zrzuciła do Maddie schludnie zapakowaną paczkę i dwie kolorowe pocztówki. Osiadła spokojnie na ramieniu dziewczyny.
Treść listu z paczki:
Cytat: |
Witaj kochana córeczko!
Dostaliśmy list od dyrektora, że trafiłaś do Hufflepuffu. Jesteśmy bardzo dumni!
Podobno świetnie się uczysz i przeszłaś na II rok nauki!? Gratulujemy!
W nagrodę przesyłamy Ci trzy Galeony oraz ofiarujemy Ci tą białą sowę, którą wysłaliśmy. A, i w domu czeka niespodzianka... Pamiętasz tego producenta z teatru? Zaproponował Ci rolę w filmie! Mamy nadzieję, ze jak będą wakcje, szybko pojedziesz na plan filmowy.
Życzymy dużo radości i powodzenia w nauce.
Kochamy, tęsknimy. Rodzice. |
Treść jednej z pocztówek:
Cytat: |
Droga Maddie.
Pozdrowienia z gorącego Egiptu! Właśnie płynę łodzią po Nilu i piszę tą kartkę. Mam nadzieję, że bez problemu do Ciebie dotrze. Ale nie o tym mowa.
Wysyłam Ci szczęśliwy, magiczny, egipski amulet. Wykonał go szaman, który mieszka we wiosce, w której się zatrzymałam. Wracam w wakacje, więc jak będziesz chciała, to pojedziemy gdzieś razem za granicę.
Miłego pobytu w szkole, Twoja kochająca siostra, Brandi. |
|
Ostatnio zmieniony przez Lauren Felton dnia Pon 14:20, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
|