Autor |
Wiadomość |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 20:51, 16 Lip 2008 |
 |
- Miło mi poznać pani Voland. Ja..byłam tylko ciekawa kim pani jest, bo wcześniej pani nie widziałam. Nic więcej, przepraszam - powiedziała szybko do nauczycielki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Śro 20:51, 16 Lip 2008 |
 |
- Tak, jesteśmy ze sobą bardzo... - zawahała się - emocjonalnie związane - dokończyła. Zerknęła na twarz Misterii. - Widzę, że i Tobie nie jest obca legilimencja. Brawo - podsumowała bez emocji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 20:52, 16 Lip 2008 |
 |
Michelle nie miejąc pojęcia, co to legimencja siedziała cicho. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 20:53, 16 Lip 2008 |
 |
Ewka nie lu8biła być powietrzem. dziś widocznie miała wyjątkowo nieswój humor, ze do tej pory nic jeszcze nie wypaliła. a kij tam, widać tak to sie wszystko wysoko nosi, ze rozmowa z kimś kto nie ma powierzchowności modeliki, to nietakt. nie zastanawiała sie, bo zaspana była. no ale przysłuchiwała sie dość chamsko |
|
|
|
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 20:58, 16 Lip 2008 |
 |
- Zapraszam Cie do mojego gabinetu Michelle. Masz pierwszą, że tak powiem pracę domową. Wejdź do środka z kartką i piórem. Opisz mi co widzisz w środku i zostaw to podpisane na biurku. Mozesz tez to przekazać pozostałym uczniom - powiedziała uśmiechajac się
- Sapphire, czy coś w tej szkole w ogóle się dzieje? Mam nadzieję że skoro tu już przybyłam to zacznie sie coś dziać.
- A tak na marginesie - szepnęła jej do ucha - gdybys chciała zapomnieć o tym "incydencie" z dziewczyną to mogę Ci pomóc. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 20:59, 16 Lip 2008 |
 |
- Dobrze, już idę - powiedziała stojąc jak wryta. W końcu pobiegła do gabinetu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Śro 21:00, 16 Lip 2008 |
 |
- Ach, czyli już rozpoczęłaś reklamę swoich niesamowitych umiejętności magicznych - rzekła Sapphire z nutą drwiny w głosie. - I co masz na myśli z tą pomocą? - powiedziała już o wiele ciszej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 21:05, 16 Lip 2008 |
 |
- Nie bądź złośliwa Avain. To nie reklama, tylko muszę poznać swoich uczniów by wiedzieć jak z nimi pracować. A mój gabinet mi w tym niezmiernie pomaga - powiedziała tak by słyszały to uczennice
Dużo ciszej dodała - Cyrilla po tym incydencie była u mnie po pomoc. Nie mogłam jej inaczej pomóc niż pozwolić o tym zapomnieć. Takie małe elfie zaklęcie. Właściwie to teraz nie wie nic o mnie o Tobie o szkole. Ma wymazaną zupełnie pamięć. Dltego też nieiwiem gdzie jest i co porabia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 21:05, 16 Lip 2008 |
 |
Przez chwile jakże ulotną zdawało jej sie, ze ktoś coś do niej mówił, acz szybko sobie zdała sprawę, ze to na pewno nie do niej, bo po co ktokolwiek by sie do niej odzywał, tym bardziej, ze teraz, jak już jej sie oczy na dobre otworzyły, to spoglądała na wszystkich tak, jakby jej kota skopali |
|
|
|
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 21:12, 16 Lip 2008 |
 |
Misteria przyglądała się młodej blondynce imieniem Ewa. Nie wiedziała skąd w jej głowie tyle chaosu i braku pewności siebie.
- Przepraszam Cię na momencik Avain. Zaraz wrócę - powiedziała idąc w kierunku Ewy
- Witam Cię Ewo. Jestem Misteria Woland. Czemu zamiast sie przywitać podsłuchujesz nas? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 21:16, 16 Lip 2008 |
 |
Spojrzała na nią, jakby przelotnie potem znowu na grupkę. w chwile później spojrzenie dość przenikliwe i pozornie bez wyrazu utkwiło sie w twarzy profesorki
- właśnie dlatego podsłuchuje. bo nie rozmawiam - oznajmiła bez cienia jakiejkolwiek emocji i cofnęła sie o krok w tył. jej oczy nie mrugały. nauczyciel. tak, nauczyciel to gorzej niż mistrz Czarnej Magii, jeśli sie da unikać, to trzeba. |
|
|
|
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Śro 21:16, 16 Lip 2008 |
 |
- Aha, czyli to taką pomoc masz na myśli - mruknęła do niej cicho. - W takim razie muszę podziękować. Zbyt wiele mam do stracenia.
- Ja nie potrzebuję jakichś sztuczek z otoczeniem, by poznać się na uczniach - dodała już głośniej. - Dbam tylko o to, aby mój gabinet odzwierciedlał całą mnie, to wszystko. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|