Sklep u Maiden&Hayden

Gość

Caroly zobaczyła swoje przyjaciółki. Po porannej rozmowie z Maddie wolała nie przeszkadzać tym bardziej że Maddie dobrze się bawiła i miała dobry humor. Caroly zaczęła przeglądać spodnie. Wybrała kilka par krótkich spodni i 4 pary różno kolorowych rurek. Po chwili ruszyła do działu z bluzkami i sukienkami.

Maddie po chwili znalazła słodziutki komplecik dla jej pieska. Oczywiście też od Chanel xD.

( Jak ktoś chce zobaczyć, to proszę:
[link widoczny dla zalogowanych] )

- Cudowne... - mruknęła ponurym głosem Emma. - Ja chcę tą żyletkę... - powiedziała i pokazała sprzedawcy nowiutką żyletkę. - Świeci słoneczko, ptaszki śpiewają, jest pięknie - idę się pociąć. - powiedziała grobowym tonem Emma i poszła w stronę wyjścia i usiadła z żyletką w ręce na wystawie. xD

- Nie ma pan błyszczyka Paris Hilton?! W takim razie proszę o te nowe perfumy Britney Spears! - powiedziała 'zdenerwowanym' tonem i strzeliła focha w stylu barbie xD.

Gość

Caroline znalazła kilka fajnych koszulek i dwie kamizelki. Po chwili ruszyła do przymierzalni.

- Maddie! Idziemy!? - spytała głosem grobowym, ale zarazem rozkapryszonego dzieciaka. - Życie jest do d***.... Mam siedzieć tutaj i gapić się przed siebie... Idę się pociąć... - mówiła sama do siebie ponurym tonem bawiąc się żyletką. xD

Gość

Po chwili:

Caroline ze wszystkimi rzeczami jakie trzymała w rękach ruszyła do działu z okularami i różnymi dodatkami.

- No dobrze, muszę poderwać w końcu jakiegoś fajnego kolesia. Tyle, że musi mieć takie sexy loczki jak Justinek. - poweidziała jak 'barbie' i poszła do Emmy xD.

Gość

Po chwili Caroline wybrała sobie okulary czarno - białe i naszyjnik z gitarą oraz kolczyki w kształcie nutek. Oprócz tego jedną czarną sukienkę z cekinami ( emblemat).

- Idziemy... Żyletko - moja najlepsza przyjaciółko - chodź. - powiedziała i wyszła ze sklepu wolnym krokiem.

Poszła za Emmą balansując biodrami jak słodka Barbie xD.

Gość

Caroline zapłaciła za zakupy i z uśmiechem wyszła ze sklepu idąc w kierunku Salonu u Ewy.