Sklep u Maiden&Hayden

- Może być, super. - odparła i uśmiechnęła się, po czym spojrzała na zegarek.
- Przepraszam, Andis, ale muszę lecieć się jeszcze przygotować. Do zobaczenia na balu! - pomachała jej i wyszła ze sklepu.

-Do zobaczenia! - powiedziała do Maddie i zaczęła przymierzać inne sukienki.

Po chwili:

Andis zapłaciła za tą sukienkę co miała na sobie (emblemat) i wybiegła ze skelpu.

Emma weszła do sklepu z Maddie. - To czego najpierw szukamy? - spytała. - Musimy mieć jakiś pomysł, a nie kupować co popadnie. - zaśmiała się.

- A masz jakiś pomysł? - spytała z uśmiechem i zaczęła oglądać jakiś kapelusz.

- Może zmieniamy na dzisiaj nasz styl? - zaśmiała się przymierzając też jakiś śmieszny wielki kapelusz.

- O ludzie... Może emo? - zaczęła się śmiać.

- Jestem za.! - zaczęła się śmiać.

- To może ty zrób sobie emo, a ja coś innego...? - zaczęła się śmiać i przymierzać jakiś kaszkiet.

- Jak chcesz. - zaśmiała się i znalazła pewne ubranie, więc poszła do przymierzalni. Po chwili wyszła przebrana. Była ubrana w czarną suknię, miała czarne eleganckie rękawiczki, białe korale i na czarno pomalowane powieki. Podeszła do Maddie. - I co?? - spytała śmiejąc się. - To jest bardziej goth, ale dobra. - zaśmiała się.

- Mhrocznie... - zaśmiała się.

- Wrau! - zaśmiała się Emma. - Mhroczna kocuhrka - jeszcze bardziej zaczęła się śmiać.