Szkolny park

- a i jeszcze jedno...nie chciałabym żebyście mnie nie lubiły za to jaka jestem w filmach czy też w plotkach.....- powiedziała troszkę zmartwiona

- sorrki dziewczyny muszę lecieć ... - powiedziała - do zobaczenia - dodała i poszła przed siebie.

Vanessa przyszła na błonia . Usiadła na ławce.

Emma przyszła do parku. Ostatnimi czasy lubiła tu przebywać. Zobaczyła Vanessę. Podeszła do niej.
- Hej. Co tam? - spytała z lekkim uśmiechem.

Natalie weszła do parku ubrana w ciepłą kurtkę. Policzki miała lekko zaróżowione od wiatru. Zaczęła przechadzać się alejką.

- hej . Wszystko ok , zaczęłam się interesować graniem na gitarze..- zaśmiała sie - a co u Ciebie?-spytała

- Oh. To fajnie. Ja kocham grać na gitarze. - uśmiechnęła się.
- U mnie całkiem nieźle. - odparła. Zauważyła Natalie.
- Heeej! Nat.! Chcę żebyś kogoś poznała. - krzyknęła do dziewczyny z uśmiechem.

Van tylko uśmiechnęła się i spojrzała na nieznajomą.

Jason, trochę rozbudzony, ale też zmarznięty, po wejściu do parku zauwazył grupkę dziewczyn stojącą nieopodal. Kiedy się zbliżył, w owych dziewczynach rozpoznał Emmę, Natalie i jakąś nieznaną mu dotąd dziewczynę. Postanowił do nich podejść
- Cześć, dziewczyny - powiedział dziarskim głosem. - Jestem Jason Colt, z Gryffindoru - zwrócił się do nieznanej mu dziewczyny.

- Cześć Jason. - przywitała chłopaka z uśmiechem.

- Vanessa Hudgens - powiedziała do chłopaka z uśmiechem.

- Miło mi - odpowiedział z usmiechem. Coś mu to imię i nazwisko mówiło, ale zimno przyćmiło mu umysł.
- Nie zimno Wam? - zapytał z niedowierzaniem, patrząc na cienką bluzeczkę Emmy i skąpą Vanessy.