 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:20, 04 Cze 2008 |
 |
- Niestety nie... mnóstwo rupieci, ciemno, budno, kurz... Nieprzyjemnie. No i niestety nic tam ciekwego nie było - powiedziała zrezygnowana. |
|
|
|
 |
|
 |
Jessica Potter
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:22, 04 Cze 2008 |
 |
- O to miałaś pecha- powiedziała kręcąc głową i myśląc o tym co jeszcze znalazła. |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:27, 04 Cze 2008 |
 |
- A znalazłaś coś oprócz tej książki... - tutaja wskazala ręką na ksiażkę - lub czegoś w tym stylu - dokonczyła. |
|
|
|
 |
Jessica Potter
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:36, 04 Cze 2008 |
 |
- Znalazłam- powiedziała tajemniczo rozglądając się wokoło. |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:38, 04 Cze 2008 |
 |
Melinda równiez się rozejrzała. Tajemniczy głos zainteresował ją bardzo.
- Nie ma nikogo - powiedziała sciszając głos - mozesz mi poweidziec. - powiedziała uśmiechajac się. |
|
|
|
 |
Jessica Potter
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:46, 04 Cze 2008 |
 |
- Zobacz - powiedziała po czym wyjęła dwie takie same księgi
 |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:49, 04 Cze 2008 |
 |
- Ooo... Dwie takie same... - wzieła jedną do ręki - a maja taką sama zawartośc? - spytła przekrtkowywujac ta którą miała w ręce. |
|
|
|
 |
Jessica Potter
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:52, 04 Cze 2008 |
 |
- No właśnie żadną.!- powiedziała zmartwiona. |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:58, 04 Cze 2008 |
 |
- Fakt pusta... - powiedziała spogladając na puste karty książki - noi co to ma oznaczać? - powiedziała, zastanawiajac się. |
|
|
|
 |
Jessica Potter
Gość
|
Wysłany:
Śro 20:01, 04 Cze 2008 |
 |
- Nie mam pojęcia- powiedziała po czym dodała: muszę już spadać do zobaczenia zawołała biorąc wszystkie książki do plecaka. |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 20:15, 04 Cze 2008 |
 |
- Cześć - powiedziała zrezygnowanym głosem.
Oparła głowe o drzewo. Nie czuła sie tu dobrze, tu w szkole. Czuła sie taka samotna. Tęskinła za rodzina, przyjaciółmi, swoją ukochana kuzynką. Łza spłynęła jej po policzku. Nie miała tu tak na prawdę nikogo, nikogo bliskiego, a przynajmniej tak czuła. 'Aby tylko do swiąt' pomyślała. Spjrzała w niebo. 'Moze akurat ktoś w San Francisco również patrzy w gwiazdy'. Otarła łzę. Chciało jej się płakać... Nagle zza drzewa przy którym siedziała wyskoczyła jej kotka i wskoczyła jej na kolana.
- Kiciu - powiedziała szeptem - gdzieś ty była.
Kotka się do niej przytuliła. Czuła nastrój Mel i chciała ją pocieszyć.
- Chcesz mnie pocieszyć - Kicia zamruczała - tylko ty mnie nie opuścisz, tylko ty przypominasz mi dom. Chodź idziemy spać - powiedziała poczym wstała trzymając kotke na rękach i ruszyła w stronę zamku. |
|
|
|
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 7:27, 05 Cze 2008 |
 |
Maddie weszła do ogrodu i wypiła łyk mrożonej kawy. Usiadła na ławce i dalej zaczęła sączyć napój przez słomkę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|