| Autor |
Wiadomość |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles
Płeć: Czarownica
|
 Wysłany:
Pią 19:22, 23 Maj 2008 |
 |
- Haha..mówiłam wam, żebyście ze mną polecieli..Do drmitorium by nie weszli, bo portrety by ich nie wpuściły bez hasła matołki - zaśmiała się i przysiadła się obok Justina |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
|
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
| Wysłany:
Pią 19:24, 23 Maj 2008 |
|
- Tak wiem, ale po drodzę, mogliby z łatwością...Z resztą, niewracajmy już do tego... - powiedział i przypomniał sobie ich wczorajsze pożegnanie. Miał już coś powiedzieć, ale powstrzymał się. |
|
|
|
|
|
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles
Płeć: Czarownica
|
| Wysłany:
Pią 19:26, 23 Maj 2008 |
|
- Jak chcesz.. - mruknęła. Poprawiła bluzkę i zaczęła wpatrywać się w chmury. Po chwili zapytała:
- Jak tam ręka? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Justin Jonhsons
Gość
|
| Wysłany:
Pią 19:27, 23 Maj 2008 |
|
- Ręka...? Średnio...nie mogę rysować. - powiedział uśmiechając sie. |
|
|
|
|
|
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles
Płeć: Czarownica
|
| Wysłany:
Pią 19:33, 23 Maj 2008 |
|
- Mhm.. - mruknęła i wpatrzyła się w chmury.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Justin Jonhsons
Gość
|
| Wysłany:
Pią 19:35, 23 Maj 2008 |
|
- Michelle... - spojrzał na nią. Już miał jej coś powiedzieć, ale coś go odciągnęło. - ...ee, już nic. - odparł. |
|
|
|
|
|
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles
Płeć: Czarownica
|
| Wysłany:
Pią 19:36, 23 Maj 2008 |
|
Lekko się uśmiechnęła..
- Wiesz co ci powiem? Fajny z ciebie chłopak  - powiedziała Justinowi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Justin Jonhsons
Gość
|
| Wysłany:
Pią 19:43, 23 Maj 2008 |
|
- Z ciebie też...dziewczyna rzecz jasna. - odpowiedział z uśmiechem. |
|
|
|
|
|
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles
Płeć: Czarownica
|
| Wysłany:
Pią 19:43, 23 Maj 2008 |
|
Uśmiechnęła się nic nie mówiąc |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Justin Jonhsons
Gość
|
| Wysłany:
Pią 19:44, 23 Maj 2008 |
|
Justin bez słowa położył się na trawie z obolałą ręką. |
|
|
|
|
|
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles
Płeć: Czarownica
|
| Wysłany:
Pią 19:46, 23 Maj 2008 |
|
Michelle nie wiedziała co robić..
Justin był przystojny, odważny..
- Wiesz co? - zaczęła - Masz wiele zalet..Jesteś przystojny, silny, odważny.. - zaczęła wymieniać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Justin Jonhsons
Gość
|
| Wysłany:
Pią 19:48, 23 Maj 2008 |
|
|
|
|
|
|
