Jezioro i jego okolice

Gość

-Nie wiem.. - powiedziała ze smutkiem...

- Nic się nie dzieje - odpowiedziała. - A co się stało na Transmutacji, byłaś smutna? - spytała ciepło.

Gość

-A JAKIES SłABE DNI..Po pierwsze to nie moge opanowac ProTEgo... - powiedziała ze smutkiem..Do przyjaciolki..

- Nie przejumuj się. Ja próbowałam raz - powiedziała się i usmiechnęła się. - Jeśli chcesz to możemy iść i razem poćwiczyć.
Powiedziała, wstając i się rozciagając.

Gość

-Z najlepsza przyjaciolka zawsze i wszedzie! - powiedziała usmiechajac sie przyjaznie..
-Chodzmy! - powiedziała z usmiechem wstajac..

- No to idziemy - powiedziała, łapiąc Caroline za rękę i kierując się w strone Pola Treningowego.

Gość

Caroline poszła z Mel..

Emma weszła nad jezioro z Maui'm na rękach. Usiadła na trawie i zaczęła bawić się z pieskiem.

Dwaj uzbrojeni w różdżki mężczyźni podbiegli do dziewczyny. Zabrali jej zaklęciem różdżkę i kazali nałożyć ręce na głowe - Ręce na głowę i odpowiadaj na pytania! - wrzasnął jeden z nich.

Emma spojrzała przerażona na mężczyzn. - A... Co się dzieje? - zapytała trochę spokojniej, ale nadal lekko przerażona.

- Nie ważne. Ręce na głowę i odpowiadaj - warknął jeden - Gdzie jest pokój nauczycielski? - zapytał jeden i niebezpiecznie zbliżył się do dziewczyny, wbijając jej różdżkę w brzuch - Jeden fałszywy ruch... - zagroził.[/b]

- Nie wiem kim panowie są, a nieznajomym się nie zdradza połorzenia ŻADNEGO pomieszczenia w tej szkole. - odparła lekko zdenerwowana.