Autor |
Wiadomość |
Elen Terzieff-Godefroy
Moderator
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lough Allan Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 13:19, 22 Sie 2008 |
 |
Zwiedzając błonia, trafiła na to miejsce. Usiadła na ławeczce i westchnęła. Była bardzo wkurzona. Wyjęła karteczkę zza dekolotu. Zaczęła ją obracać w dłoniach. Nie zaakceptowali podręczników, które zamówiła tylko dlatego, że były one oryginalnie przeznaczone dla mugoli! Cóż z tego, jeśli dokładnie wszystko opisywały i były znacznie ciekawsze od tych zatwierdzonych przez Ministerstwo Magii? Trudno, pomyślała. Wystawiła twarz do słońca i po chwili zasnęła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Elen Terzieff-Godefroy
Moderator
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lough Allan Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 16:56, 22 Sie 2008 |
 |
Po godzinie
Po godzinie się obudziła. Podniosła na ziemi upuszczoną karteczkę z MM i skierowała się do zamku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elen Terzieff-Godefroy
Moderator
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lough Allan Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 18:20, 22 Sie 2008 |
 |
Słońce jeszcze świeciło ostatkami sił. Wesoła, iż na zewnątrz panuje względnie dobra pogoda, odnalazła ławeczkę, na której tu poprzednio siedziała. Przyszła bez książki, dopiero teraz się zorientowała. Zamiast więc zgłębiać tajniki wiedzy, cicho zaczęła śpiewać [link widoczny dla zalogowanych]. Nie miała takiego głosu jak pierwotna odtwórczyni tegoż liryku, lecz nie przejmowała się tym. Im ciszej śpiewała, tym dźwięki były czystsze. W końcu doszła do tonu, w którym śpiewało jej się w miarę najlepiej i zamknęła oczy. Napajała się słońcem i wzruszającą piosenką jeszcze długo. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elen Terzieff-Godefroy dnia Pią 18:22, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Elen Terzieff-Godefroy
Moderator
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lough Allan Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 19:41, 22 Sie 2008 |
 |
Zrobiło jej się zimno, więc przywołała swój płaszczyk. Postanowiła się przjść... do Hogsmeade? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
London Tipton
Ravenclaw
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Boston Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Sob 18:13, 23 Sie 2008 |
 |
London weszła do Cichego zakątka. Usiadła samotnie pod drzewem i zaczęła płakać. Czuła się bardzo samotnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elen Terzieff-Godefroy
Moderator
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lough Allan Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Wto 13:53, 26 Sie 2008 |
 |
Migrena już nie dawała znaków życia. Kobieta czuła się dobrze, na dodatek była w dobrym humorze i właśnie wróciła do zamku. Po drodze zachaczyła o fryzjera, który jej długie włosy do pasa skrócił tak, że teraz sięgały mniej więcej do połowy pleców. Od niedawna jej fyzura spraiwała jej niemałe kłopoty: pielęgnowanie jej pochłaniało mnóstwo czasu i sił, a na dodatek krępowała ruchy.
Usiadła na 'swojej' ławeczce i wystawiła twarz do słońca. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elen Terzieff-Godefroy
Moderator
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lough Allan Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 17:41, 27 Sie 2008 |
 |
Wzięła notatnik do rąk, pilnując, by świeży atrament się nie rozmazał. Pierwsza lekcja została ukończona i spisana na papierze. Spojrzała krytycznym okiem na swoje notatki i przeczytała je jeszcze raz. Wszystko wydawało się być w porządku, poświęciła przecież na swoją pracę parę dobrych godzin. Zamnkęła zeszyt, pióro wsadziła do środka i zmierzyła w stronę gabinetu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomoya Okazaki
Gryffindor
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Czw 14:55, 28 Sie 2008 |
 |
Tom przyszedł do zakątku i usiadł na trawie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 15:01, 28 Sie 2008 |
 |
Nat weszła do Zakątka, by trochę porozmyślać. Zaczęła się przechadzać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomoya Okazaki
Gryffindor
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Czw 15:02, 28 Sie 2008 |
 |
Tom zobaczył jakąś dziewczynę. Wstał i podszedł do niej
- Cześć, Tomoya Okazaki - przedstawił się z uśmiechem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 15:06, 28 Sie 2008 |
 |
-Tomoya ? Dlaczego Ty mi się przedstawiasz ?-spytała ze zdziwieniem po czym roześmiała się.
-To ja, Natalie- powiedziała rozbawiona. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomoya Okazaki
Gryffindor
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Czw 15:09, 28 Sie 2008 |
 |
- Natalie?! - wykrzyknął zdziwiony ze śmiechem
- Cześć..Nie poznałem Cię - dodał ze śmiechem
- Hm..Z poznaniem Maddie i Caroline nie miałem problemu, z Em już trochę ale Ciebie to wogle nie poznałem..Kurka, stary już jestem czy co..- powiedział ze śmiechem
- Co tam u Ciebie? - spytał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|