Znaleziono 121 wyników

- MIło mi Cie poznać, Jim. Tomoya Okazaki - powiedział z uśmiechem
- No tak.. - dodał
- Sorki, ja muszę już lecieć. Pa - powiedział do nich i poszedł do zamku

- No...Mi tam w sumie co do Nat..Mi już przeszło, gdy zobaczyłem, że jest szczęśliwa z tym Jasonem czy jak on tam ma... - wyznał

- Oh, patrz jaki ja jestem genialny - powiedział, śmiejąc się
- No dobra, ale tak serio...Ty coś jeszcze do niego czujesz? - spytał, bez śmiechu

Tom nic nie powiedział. Nie był w stanie. Ciągle tylko się śmiał
- B..Boże! - powiedział wreszcie
- Czekaj, czekaj..A Ty czasem nie jesteś..zazdrosna? - spytał i zaczął się śmiać jeszcze głośniej

- SERIO?! O Booziu! - powiedział i zaczął się śmiać
- Te..To ile oni się znali? - spytał, nie przestawiając się śmiaćź

- A tak, widziałem ją , ale tylko jeden raz. A co? - spytał

- Co?! Justin?! Dżizass...A no to witaj w klubie - powiedział patrząc na Nią trochę smutno
- Ale dobrze, że Ciebie widzę, bo bym chyba padł tutaj.. - powiedział z lekkim uśmiechem

- Aha - odparł zamyślony
- A jak tam z Emmą i Justinem? Wiesz coś o nich? - spytał

- Tak? A dlaczego? - spytał ciekawy
- A u mnie nic nowego w sumie..Ani dobrze, ani źle.. - stwierdził

Tom przyszedł do zakątka. Zobaczył M add
- Cześć, co tam? - spytał z uśmiechem

Tom przyszedł na błonia i usiadł przy jakimś pobliskim drzewie, nucąc piosenką JB pod nosem.

Po chwili

- Ja muszę już iść. Do zobaczenia, księzniczko - powiedział ze śmiechem i poszedł do zamku.