Autor |
Wiadomość |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 23:18, 23 Lip 2008 |
 |
Jason ucieszył się, że to już koniec zabawy w łapki. Nie przewidział, że Avain będzie miała taki refleks.
Kiedy jednak usłyszał propozycję nowej zabawy, zaniemówił.
- No nie wiem... Chyba jest nas za mało... - próbował się wykręcić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 23:19, 23 Lip 2008 |
 |
asha latukie une umento sobalo lata - mamrotała nadal pod nosem. Na jej czole zaczęły pojawiac sie krople potu - asha latukie une umento sobalo lata |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 23:21, 23 Lip 2008 |
 |
Temperatura ciała spadła do 38,5. Dziewczyna odzyskała przytomność, lecz jest bardzo słaba. T poważna, magiczna odmiana grypy. Czerwone kropki zniknęły z ciała, a Michelle otworzyła oczy:
- Eh, Eh! - wdychała powietrze - Co, gdzie ja jestem?! - krzyknęła próbując wstać z materaca |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Śro 23:22, 23 Lip 2008 |
 |
- Nie jest nas za mało - powiedziała z figlarnym uśmeichem. - Wystarczy, ze będziesz moim mężem! - wykrzyknęła i złapała Jasona pod ramię. Chwyciła jeszcze misia z łóżka, przepraszając go jednocześnie, ze musiała go wyrwać ze snu. - A to jest nasze dziecko.
Przez chwilę lulała ich misiowe dziecko na jednym ramieniu, gdyż drugim wciąz trzymała Jasona.
- Chodźmy na spacer, bo zaraz do domu przyjdzie sprzątaczka - oznajmiła poważnym tonem i z miną damy. - Nie chcę, żeby dziecko wdychało kurz z powietrza.
I pociągnęła Jasona do gabinetu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 23:25, 23 Lip 2008 |
 |
Misteria otarła czoło dziewczynki.
- Już nic ci nie jest. Wczoraj biegałaś w piżamie po błoniach. Pamiętasz? I dostałaś dziwnej grypy. Odeśle cię eraz do Pani Pomfery. Z tym powinna sobie już poradzić.
- A ty moja panno - powiedziała do Avain - zostaw tego miłego chłopca, on ma już dziewczynę, a Tobie do szczescia wystarczam ja.
- Jasonie zabierzesz Michelle? - to powiedziwszy machnęła różdżką i materac z dziewczyną uniósł się w powietrze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 23:26, 23 Lip 2008 |
 |
- Ale ja... - powiedział tylko, bo Avain już złapała go pod ramię, wygłaszała monolog godny brazylijskiego serialu i ciągnęła go do gabinetu.
Z radością się od niej uwolnił.
- Oczywiście, wezmę Michelle - powiedział i szybko podszedł do dziewczyny.
- Jak się czujesz? - zapytał. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jason Colt dnia Śro 23:27, 23 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 23:28, 23 Lip 2008 |
 |
- Co za czasy. W mojej młodości tu sie nie wiele działo. Czasem coś stłukłyśmy coś zniszczyłyśmy kogoś zaczarowałyśmy, ale żeby 3 kolejen noce któryś z moich nauczycieli spędził na walce z wampire i leczeniu ran, opiece nad cofniętą wampirzycą i leczeniu tropikalnych chorów to się nie zdarzyło - westchnęła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 23:29, 23 Lip 2008 |
 |
- Jakoś. - odpowiedziała cicho. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Śro 23:29, 23 Lip 2008 |
 |
Sapphire zasmucona puściła ramie Jasona i przytuliła misia do siebie.
- Ale Jason jeszcze tu przyjdzie, prawda? - zapytała cicho, zwracając smutne oczka raz w stronę Misterii, raz ku Jasonowi. - Prawda? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 23:31, 23 Lip 2008 |
 |
- Dobranoc Michelle, dobranoc Jasonie! powiedziała gdy materac zaczął zmierzać w kierunku drzwi - przyślę Lorda żeby sprawdził jak się czujesz.
- A jeszcze jedno ani słowa o tym co sie dzieje z prof Avain bo pozamieniam was w ... - wiedział że dzis im pamieci nei może wyczyść
- Nie kochanie raczej nas nie odwiedzą - powiedziała albo przynajmniej ty będziesz już dorosła, pomyślała |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Misteria Voland dnia Śro 23:33, 23 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 23:31, 23 Lip 2008 |
 |
- Chodźmy - szepnął do Michelle. - Odprowadzę Cię do szpitala.
Odwrócił się do Misterii Voland.
- Bardzo dziękujemy, za wszystko - powiedział Jason z wielką wdzięcznością. - I oczywiście, nic nie powiemy - dodał z pewną obawą w głosie. - Dobranoc! - powiedział i razem z Michelle wyszli z gabinetu. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jason Colt dnia Śro 23:32, 23 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Śro 23:35, 23 Lip 2008 |
 |
- Ojej - jęknęła Sapphire. - I z kim będę się teraz bawiła? Kto będzie moim mężem? - pytała przerażona, tuląc swojego misia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|