Gabinet prof. Jefferson

Odstęp

Scarlet otrzymała nagle jakiś list, który uważnie przeczytała i nagle jakby zamarła.
Dwie dziewczynki, w dodatku PREFEKCI w Night Clubie?!
Scarlet szybko wysłała im sowy z prośbą o natychmiastowe spotkanie i napiła się herbatki, aby uspokoić nerwy.

Odstęp

Scarlet cierpliwie czekała na przyjście uczennic. Była w furii! Jak one mogły to zrobić! Nauczycielka oddychała głęboko myśląc nad karą dla nieposzłusznych.

Odstęp

Scarlet w czasie długiego wyczekiwania na nieposłuszne dziewczynki zasnęła. Gdy się obudziła, nie pamiętała dlaczego była taka zła. Postanowiła, że kara dla nich jednak zostanie pominięta. Nauczycielka zmieniła szatę i tiarę na czarną, jej kolor włosów z pięknego blondu przerodził się w kruczą czerń. Na szyji wisiało parę szczęśliwych łańcuszków Scarlet. Nauczycielka wyjęła z wazoniku pomarańczowego tulipana, a wsadziła czarną różę. Miała ochotę na trochę zmian. Gabinet zrobił się cały czarny z srebrnymi wzorkami na ścianach.
Scarlet nalała sobie do kieliszka lampkę czerwonego wina i popijała czytając dzisiejsze wiadomości w gazecie.

Odstęp

Scarlet po wywieszeniu bardzo dziwnego według niej ogłoszenia postanowiła przejść się do gabinetu prof. Felton oraz prof. Stone i je zamknąć, oraz usunąć ich rzeczy.
Po dłuższym czasie wróciła, gdyż wykonała wszystko co miała wykonać.
Może odwiedzę Elen i jej pogratuluję.. pomyślała i już była w drodze do jej celu.

Odstęp

Wróciła przemęczona do gabinetu i zasiadła za biurkiem.