Autor |
Wiadomość |
Elen Terzieff-Godefroy
Moderator
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lough Allan Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:39, 22 Sie 2008 |
 |
- Właśnie, ma pani rację, już bym szła i tak. Do widzenia - wstała, uśmiechnęła się kurtuazyjnie i wyszła z gabinetu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Scarlet Jefferson
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:41, 22 Sie 2008 |
 |
- Dziękuje za rozmowę, do widzenia! - krzyknęła za nią i usiadła wzywając Michelle:
- Panno Hyde, zapraszam! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:42, 22 Sie 2008 |
 |
Michelle zobaczyła wychodzącą nauczycielkę, więc natychmiast wstała z ziemi i otrzepała spódnicę od mundurka. Na zawołanie weszła na gabinetu i usiadła zamykając drzwi.
- Co to za kobieta? - zapytała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Scarlet Jefferson
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:43, 22 Sie 2008 |
 |
- Ta kobieta to twoja nauczycielka Michelle, profesor Terzieff-Godefroy. - oznajmiła jej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:44, 22 Sie 2008 |
 |
- A czego uczy ta cała Terzieff-Godefroy? - zapytała ponownie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Scarlet Jefferson
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:44, 22 Sie 2008 |
 |
- Profesor Terzieff-Godefroy uczy Starożytnych Runów. Myślę, że Cię to ucieszy. - powiedziała z naciskiem na słowo "Profesor". - A tak wogóle to miałaś do mnie jakieś sprawy? Słucham. - dokończyła biorąc ciasteczko |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:46, 22 Sie 2008 |
 |
Michelle speszyła się lekko, już w głębi ducha wiedząc, że źle rozpoczęła tę konwersacje. Zmieniając temat rozpoczęła:
- No więc, tak miałam do Pani 2 sprawy. Pierwsza to mianowicie to, może to zabrzmi trochę dziwnie, lecz brakuje mi nauki i lekcji. Czy mogłaby mi pani profesor powiedzieć, czy planuje jakieś rozpoczęcie roku? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Scarlet Jefferson
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:48, 22 Sie 2008 |
 |
- Tak Michelle, to rzeczywiście dziwna sprawa. Uczennica i tęsknota za pracami domowymi i zajęciami. Ale cóż, rozpoczęcie roku, tak planuje. Prawdopodobnie będzie w pierwszą sobotę września, lecz muszę to ustalić z profesor Felton. Gwarantuje Ci, że po tym rozpoczęciu lekcji ci nie zabraknie, gdyż prawdopodobnie wszyscy nauczyciele będą się chcieli wcisnąć ze swoimi przedmiotami. A ta druga sprawa to jaka? - dopytała z uśmiechem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:49, 22 Sie 2008 |
 |
- Rozumiem. A ta druga sprawa..to..tego..miałam nadzieję, że zostanę prefektem Gryffindoru. Znaczy się, niech mnie Pani źle nie zrozumie, Emma bardzo dobrze sobie radzi, ale czy nie można by zrobić po dwóch prefektów na jeden dom? - zaproponowała z nutką nadzieji w głosie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Scarlet Jefferson
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:51, 22 Sie 2008 |
 |
- Przykro mi Michelle, ale to narazie nie wchodzi w grę, gdyż sama wiesz, że w Slytherinie jest tylko jedna uczennica. A niesprawiedliwe byłoby robienie po dwóch prefektów w nie wszystkich domach. - rzekła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:52, 22 Sie 2008 |
 |
- A czy może nie mogłabym dostać jakiegoś stanowiska, no wie pani coś ala prefekt, które wyróżniało by mnie spośród innych uczniów? Żebym miała coś do roboty? - pytała kombinując |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Scarlet Jefferson
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 17:53, 22 Sie 2008 |
 |
- Niestety nie mam nic do przydzielenia Michelle. Do widzenia! - powiedziała, machnęła różdżką, a dziewczyna pojawiła się na błoniach. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scarlet Jefferson dnia Pią 18:27, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|