Autor |
Wiadomość |
Lauren Felton
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:24, 15 Maj 2008 |
 |
Właśnie odwiedzasz szpital. Dużo wygodnych łóżek dla chorych lub zranionych uczniów. Pani Pomfrey zawsze Ci pomoże odnajdując specjalne zaklęcie lub lekarstwo. |
|
|
|
 |
|
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Czw 21:40, 22 Maj 2008 |
 |
Nhandh wtoczył się razem z Sapphire do pomieszczenia. Położył Sapphire na jednym z łóżek, a sam rzucił sie na kolejne i stracił przytomność. Zdecydowanie za dużo wrażeń... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 6:51, 23 Maj 2008 |
 |
Bardzo, bardzo wczesnym rankiem do pomieszczenia wpadli dwaj mężczyźni. Rozbiegli się w poszukiwaniu starego nauczyciela. Przewracali pościel w każdym łóżku, aż do momentu gdy jeden z nich odnalazł poszukiwanego i jego współpracowniczkę. Zgodnie z procedurą, ogłuszyli ich, związali i odczytali jakiś tekst. Następnie jeden z mężczyzn pobiegł po resztę, tak że po chwili był tutaj już minister magii i ministrowie wszystkich wydziałów - Mamy pana, Panie Ksansch - powiedział Minister i kazał zabrać dwóch nauczycieli. |
|
|
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Sob 18:38, 24 Maj 2008 |
 |
Przyszła z Miley do skrzydła:
- Co jest? - zapytała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Miley Stewart
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:40, 24 Maj 2008 |
 |
Weszła z Michelle:
- Nic mi nie jest - powiedziała śmiało - Poprostu chciałam się urwać jakoś, ta lekcja mnie nuży..Nie miała nigdy doczynienia z mugolami, więc trochę się przestraszyłam tej 'Komórki'. Ale dzięki. A przy okazji, Miley Stewart, ravenclaw - powiedziała |
|
|
|
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:40, 24 Maj 2008 |
 |
Justin wszedł z Emmą do skrzydła. Zobaczył Michelle *O nie znowu ona? Prześladuje mnie, czy co?* myślał.
- Gdzie jest Pomfrey? - zapytał Emme, ignorując Michelle. |
|
|
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Sob 18:41, 24 Maj 2008 |
 |
- Asz ty skubana..Ja też chciałam się urwać, ale nie wiedziałam jak.. - mruknęła - Michelle Hyde, Gryff., a przepraszam Slytherin już. Przenieśli mnie - powiedziała do dziewczyny - Ja muszę lecieć. Muszę się rozpakować - mruknęła - To pa Miley! - powiedziała i wyszła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Miley Stewart
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:42, 24 Maj 2008 |
 |
- Hmm, fajnie! To pa Michelle! - powiedziała do koleżanki patrząc na Puchona który wszedł. |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Sob 18:42, 24 Maj 2008 |
 |
Emma spojrzała na Michelle, lekko się do niej uśmiechnęła, a potem spojrzałą na Justina. - Nie wiem... - westchnęła. - Dzień dobry! - krzyknęła uprzejmie z nadzieją, że pani Pomfrey przyjdzie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Miley Stewart
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:45, 24 Maj 2008 |
 |
Zrezygnowana wyszła z szpitala |
|
|
|
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:45, 24 Maj 2008 |
 |
- Właśnie, Dzień Dobry! - powiedział Justin i zdjął koszulkę. Ukazała się jego straszna ręka. |
Ostatnio zmieniony przez Justin Jonhsons dnia Sob 18:45, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Sob 18:48, 24 Maj 2008 |
 |
Emma spojrzała na rękę Justina. - Strasznie wygląda... I ty mówiłeś, że to nic. - powiedziała do chłopaka i usiadła na jednym z łóżek. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emma Montez dnia Sob 18:48, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|