Autor |
Wiadomość |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 17:59, 28 Maj 2008 |
 |
- A zdziwiłbyś się... - odparła cicho, jakby sama do siebie i zaczęła po kolei sobie wymieniać w myślach. *Maddie, Natalie (...)* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:01, 28 Maj 2008 |
 |
- No to kto? - zapytał Justin i pierwsza na myśl przyszła mu Michelle, ale szybko odrzucił tą myśl, po ostatniej ich rozmowie. |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 18:02, 28 Maj 2008 |
 |
- Nie wiem.... Może... Różne bardzo tobie bliskie dziewczyny.. - powiedziała z pewnym wyduszonym naciskiem na 'bardzo bliskie'. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:07, 28 Maj 2008 |
 |
- Kto mi jest bardzo bliski? - zapytał Justin. Wkońcu udało mu się usiąść na łóżku. Sam niezauważył swojego sukcesu. |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 18:09, 28 Maj 2008 |
 |
- Nie wiem... Może gdybyś się zastanowił to byś zgadnął... - powiedziała. - Justin! Ty usiadłeś! - dodała głośno i szeroki uśmiech pojawił się na jej twarzy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:11, 28 Maj 2008 |
 |
- O! Rzeczywiście. - powiedział i uśmiechnął się do Emmy. - Natalie...?Nie... - powiedział stanowczo. - Maddie...? Za krótko się znamy...Mich...Ykhmm...Ty? - zapytał lekko się uśmiechając. |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 18:13, 28 Maj 2008 |
 |
- Przecież zaprzeczyłam, że to nie ja. - powiedziała i spojrzała na chłopaka. - A co chciałeś powiedzieć wcześniej? - zapytała i spojrzała się na niego podejrzliwym wzrokiem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:14, 28 Maj 2008 |
 |
- Ee, nic... - powiedział i odgarną sobie loczki z czoła. |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 18:16, 28 Maj 2008 |
 |
Emma zaczęła rozglądać się po skrzydle. Nie wiedziała co ma teraz powiedzieć. Popatrzyła się w sufit i zaczęła nucić cicho jakąś piosenkę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:19, 28 Maj 2008 |
 |
Justinowi powoli udało się wstać. Czuł już się całkiem dobrze, choć cały czas miał lekkie zawroty głowy.
- W czym ja jestem?! - powiedział Justin patrząc na białą piżamę w niebieskie paski. - Gdzie jest moje ubranie? - zapytał znów jakby sam siebie. |
|
|
|
 |
Emma Montez
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor/New Jersey/LA Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Śro 18:20, 28 Maj 2008 |
 |
Emma spojrzała na Justina i otworzyła buzię. - Ty.. Ty wstałeś... - wymamrotała. - Yyy... Nie wiem. Pewnie pani Pomfrey, cię przebrała. - odparła i się lekko zaśmiała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Justin Jonhsons
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:22, 28 Maj 2008 |
 |
- O nie...O nie! - powiedział i wyobraził sobie p. Pomfrey przebierającą go. - O NIEE! - krzyknął i zaśmiał się. - Nie wyjdę tak...O matko...Mam nadzieję, że nikogo przy tym nie było... - mówił z uśmiechem. |
Ostatnio zmieniony przez Justin Jonhsons dnia Śro 18:22, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
|