Kawiarnia Madame Sary

Gość

- Oj, dzięki wielkie! - powiedział i zobaczył czy wszystko jest na miejdscu. - Ok, dzięki. Chodźmy stąd. Mam z tym miejscem złem wspomnienia. - powiedział Justin myśląc o Michelle.

- Jak chcesz. - powiedziała - Może chodźmy do Hogsmeade? Jest tam taka fajna kawiarnia - zaproponowała.

Gość

- Dobrze. - odparł szybko Justin.

- Chodźmy! - uśmiechnęła się i poszła z Justinem do Hogsmeade.

Weszła do kawiarenki z walizką i swoim psem.
Zamówiła napój eneretyzujący. Usiadła na krześle przy ladzie i zaczęła coś zapisywać w dzienniku.
Gdy wypiła napój zamówiła całą butelkę i wyszła na pociąg pijąc go przez słomkę z dziennikiem w ręku.

Michelle przyszła na peron:
- Poproszę małą kawę i ciastko biszkoptowe - powiedziała, zapłaciła i usiadła w kawiarence.
*Tu poczekam na Nat* - pomyślała i zaczęła jeść ciastko popijając kawą.

Jak tu napiszesz, to się zaloguję. Czekam!

Emma przyszła z walizką i pieskiem do Kawiarni. Zamówiła gorącą czekoladę i usiadła przy stoliku. Zaczęła czekać na pociąg.

Michelle przybiegła na peron.
Miała nadzieję, że Emma jeszcze nie pojechała.
- Emma! - krzyknęła do dziewczyny i podbiegła do niej - Zdążyłam..Uff...

Odstęp

- Emmo mam nadzieję, że czytałaś mój list. Naprawdę będę mocno tęsknić! Trzymaj się i udanego wyjazdu! - powiedziała serdecznie, mocno ją uściskała i pobiegła do zamku z łzami w oczach.

Emma odwzajemniła uścisk i lekko uśmiechnęła się do przyjaciółki, potem wstała z miejsca i razem z pieskiem i walizką wyszła z kawiarni.

Weszła do Kawiarenki. Zostawiła psa i walizę przy stoliku i podeszła do lady. Zamówiła gorącą czekoladę i z filiżanką w dłoni wróciła na swoje miejsce. Zaczęła popijać, spoglądając przez okno.

Jason wszedł do kawiarenki i od razu zauwazył Natalie. Zamówił sobie małą kawę na pobudzenie i dosiadł się do dziewczyny. Postawił walizkę obok stolika, a sam uklęknął tuż przy Natalie i uroczyście wręczył jej ładnie ozdobionego tulipana.
- Wszystkiego najlepszego w dniu imienin - powiedział z uśmiechem.