Autor |
Wiadomość |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 12:31, 11 Sie 2008 |
 |
Zaśmiała się. Do miski wsypała cukier, tak na oko ok. 200 g, a także 200 g masła i zaczęła ucierać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Pon 12:33, 11 Sie 2008 |
 |
Jason w innej misce rozrabiał z wodą kakao, jajka, mąkę i proszek do pieczenia. Kiedy Natalie wszystko u siebie utarła, dodał swoją mieszaninę do jej miski i zaczął dokładnie mieszać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 12:36, 11 Sie 2008 |
 |
Wyjęła z szafy 10 foremek do babeczek. Starannie i dokładnie wysmarowała je masłem i nałożyła masę kakaową. Włożyła foremki na tacę i do piekarnika. Piekły się w 180 st. C. Teraz pozostało im tylko czekać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Pon 12:39, 11 Sie 2008 |
 |
Jason zerknął na zegarek. Babeczki musiały się piec co najmniej 20 minut.
- To co, bierzemy się za te budyniowe? - zapytał, obserwując przez szybkę piekarnika ich babeczki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 12:40, 11 Sie 2008 |
 |
-Ok- uśmiechnęła się i zaczęła powtarzać czynności. Zaczęła ucierać masło z cukrem w misce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Pon 12:43, 11 Sie 2008 |
 |
Jason dodawał stopniowo cukier puder, sól, jajko, migdały i mąkę. Każdy następny składnik dodawał po połączeniu uprzednio dodanego. Kiedy już ciasto było gotowe, zrobili z niego cos na kształt kuli i włożyli je do lodówki.
- A teraz czas na budyń - powiedział z uśmiechem, oczyszczając ręce z kleistej mazi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 12:45, 11 Sie 2008 |
 |
-O tak, czas na budyń !-uśmiechnęła się i zakasała rękawy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Pon 12:48, 11 Sie 2008 |
 |
Wszystkie potrzebne składniki włożył do garnka - oprócz mleka. Mleko wlał do specjalnego garnka i postawił na ogniu, aby się zagotowało. W tym czasie ucierał wszystkie pozostałe składniki, aż uzyskał jednolitą masę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 12:50, 11 Sie 2008 |
 |
Natalie widziała, że Jason zajmuje się budyniem. Spojrzała na zegarek, babeczki były gotowe do wyjęcia z piekarnika. Założyła rękawice i wyjęła rozgrzaną tacę. Położyła ją na stole. Babeczki wyglądały przepysznie. Natalie zaczęła je dekorować. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Pon 12:55, 11 Sie 2008 |
 |
Do nozdrzy Jason doleciał cudowny zapach czekoladowych babeczek.
- Mmm... - mruknął tylko i uśmiechnął się do Natalie. Powrócił do budyniu. Zagotowane mleko wlał do masy małym strumieniem, mieszając w trakcie wlewania. Garnek postawił na mały ogień. Zawartość mieszał cały czas dużą drewnianą łyżką doo momentu, gdy zgęstniała do pożądanej konsystencji. Czyli nie za gęstej, nie za rzadkiej - jak to budyń. Dodał łyżkę masła i połączył z całością. Odstawił do ostygnięcia.
- Jak myślisz, nasze ciasto w lodówce już odpowiednio się schłodziło? W końcu to magiczne lodówki - powiedział, przyglądając się pracy Natalie nad ozdabianiem babeczek.
(z/w) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 12:58, 11 Sie 2008 |
 |
-Tak, myślę, że tak- powiedziała cały czas dekorując. Babeczki wyglądały wspaniale. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Pon 13:09, 11 Sie 2008 |
 |
- W takim razie: wyciągamy je! - powiedział z zapałem i wyciągnął ciasto z lodówki. Foremki do babeczek dobrze wysmarował masłem wewnątrz i osypał mąką. Wylepił rozwałkowanym na grubość najwyżej 0,5 cm ciastem. Włożył je do gorącego piekarnika na ok. 20 min. w temp. ok. 180 *C.
- Idziemy jak burza - podsumował z uśmiechem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|