Autor |
Wiadomość |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 20:57, 23 Maj 2008 |
 |
- Nie wracajmy do tego, prosiłam - powiedziała trochę surowiej i zaczęła natarczywie pić czekoladę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Paulo Le Costiciano
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:59, 23 Maj 2008 |
 |
-Dobrze, dobrze... Ale jak się wygadasz to będzie lepiej... |
|
|
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pią 21:02, 23 Maj 2008 |
 |
- Nie chcę.. - mruknęła - Choćmy już stąd..jestem zmęczona.. - powiedziała do paula |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paulo Le Costiciano
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:02, 23 Maj 2008 |
 |
-Dobrze-powiedział i wyszedł z nią. |
|
|
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Sob 10:27, 24 Maj 2008 |
 |
Michelle weszła do kuchni.
Zaczęła robić sobie gorącą czekoladę..
Gdy skończyła usiadła na kanapie i zaczęła pić.
Pamiętała jak była tutaj wczoraj z Paulem.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Sob 10:36, 24 Maj 2008 |
 |
Po chwili
Michelle wypiła czekoladę..
Znalazła w szafce jakieś ciasta czekoladowe. Poczęstowała się dwoma.
Rozmyślała i rozmyślała..
Przypomniała jej się kuzynka Penny..
Ona to dopiero była fajna..
Michelle wyszła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Pon 15:43, 26 Maj 2008 |
 |
Maddie wpadła jak torpeda do kuchni. Zaczęła grzebać po szafkach i półeczkach w poszukiwaniu jakiegoś smakołyku odpowiedniego dla hipogryfa.
Niestety całe poszukiwania utrudniał bałagan w pomieszczeniu. Maddie znalazła pierwsze, lepsze wiadro, do którego wlała dość ciepłej wody. Wzięła spod umywalki gąbkę i zomczyła ją w wodzie z wiadra.
Zaczęła szorować nieumyte przez skrzaty szafki i inne przedmioty w kuchni. Wypolerowała okna zmoczonymi chusteczkami i domyła kafelki na podłodze szorstką gąbką.
Zadowolona z siebie, powycierała jeszcze kurze i zaczęła dalej szukać pożywienia dla Laurusa.
Gdy znalazła na jednej z półek duży kawałek mięsa i kościsty stek, wybiegła szybciutko z kuchni. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maddie Fitzpatrick dnia Pon 15:43, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 21:55, 26 Maj 2008 |
 |
Melinda weszła do kuchni. W pobliżu nie było żadnych skrzatów. Położyła książki na pobliskim stole, a sama wzięła się za przyrządzanie gorącej czekolady. Gdy skończyła wzięła kubek parującego napoju, książki i wyszła w stronę swojego domu. |
|
|
|
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Wto 11:10, 27 Maj 2008 |
 |
Maddie wbiegła do kuchni. Pamiętała dokładnie gdzie znajduje się gąbka, wiadro z wodą i specjalne ściereczki do kurzu. Zabrała ze sobą wszytskie przedmioty i ruszyła z powrotem do gabinetu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Maddie Fitzpatrick
Hufflepuff
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2506 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Londynu, z centrum miasta. Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Wto 19:42, 27 Maj 2008 |
 |
Odstęp czasu
Maddie zbiegła po schodach i weszła do kuchni. Rozejrzała się i zabrała za przygotowywanie kakao. Wsypała go trochę do kubka, wlała ciepłej wody i zamieszała łyżeczką.
Przygotowany parujący, ciepły napój był już w kubku, a Maddie chwytając go skierowała się do wyjścia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Miley Stewart
Gość
|
Wysłany:
Sob 12:25, 31 Maj 2008 |
 |
Miley weszła do kuchni..
Wzięła kubek, nalała do niego soku pomarańczowego i wrzuciła parę kostek lodu.
Znalazła słomkę, wzięła napój i wyszła. |
|
|
|
 |
Lindsay Mason
Gość
|
Wysłany:
Sob 13:00, 31 Maj 2008 |
 |
Weszła z Paulem do kuchni.
-No to co przyrządzimy ?- spytała z uśmiechem. |
Ostatnio zmieniony przez Lindsay Mason dnia Sob 13:04, 31 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
|