Autor |
Wiadomość |
Nicole Timson
Gryffindor
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:30, 17 Lip 2008 |
 |
Nicole wrzasnęła nagle:
-AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!! Coo pani robi?!?!?!?!?! - wrzasnęła uciekając od wampirzycy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:30, 17 Lip 2008 |
 |
- Jezu kochany!!! - krzyknęła uciekając od kłów |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:31, 17 Lip 2008 |
 |
Natalie przestraszyła się.
-Jason ! Chodźmy stąd szybko !- powiedziała drżącym głosem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:31, 17 Lip 2008 |
 |
Misteria krzykneła z przerażeniem
- WSZYSCY UCZNIOWIE DO śRODKA KAWIARNI - starała sie przeciąć drogę do tych którym nei udało sie schronić w środku. Wymierzyła groźnie rożdzkę w kierunku Avain - Avain!!!!!!!!1 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:32, 17 Lip 2008 |
 |
Pociągnęła za rękę Jasona po czym pobiegli na błonia. Nie chciała wchodzić do kawiarni, tam też było niebezpiecznie. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natalie Foster dnia Czw 20:32, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Czw 20:32, 17 Lip 2008 |
 |
Jason rzucił sie z Natalie do środka kawiarni.
- Co się dzieje ?! - krzyknął. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:33, 17 Lip 2008 |
 |
Michelle przestraszona złapała za różdżkę.
Skupiła się na stworzeniu tarczy, machnęła od lewej do prawej mówiąc:
- ProTEgo!
Pojawiła się tarcza ochronna.
Michelle schowała się pod nią razem z Nicole. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nicole Timson
Gryffindor
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:33, 17 Lip 2008 |
 |
Nicole przestraszona złapała mocno Michelle i chowała się pod tarczą. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Czw 20:33, 17 Lip 2008 |
 |
Sapphire starała się odepchnąć Misterię ze swojej derogi. Ten cudowny zapach świeżej, młodek krwi... W dodtaku należącej do podnieconych ludzi... O, jest nawet dwójka zakochanych... Ach... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:33, 17 Lip 2008 |
 |
Natalie uciekła na błonia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nicole Timson
Gryffindor
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:35, 17 Lip 2008 |
 |
Nicole z Michelle schowane pod tarczą powoli weszły do kawiarni. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:36, 17 Lip 2008 |
 |
Misteria rzuciła zaklęcie na uczniów biegajacych po ulicy. Miała nadzieje że to ich na jakiś czas uchroni. Nie miała jednak wystarczjacej siły bo kontrolować biegających jak opętani uczniów. Postanowiła się zając się Avain. Poruszyła delikatnie ustami. Na końcu różdżki pojawił sie płomyk i pognał w kierunku rozwścieczonej Avain |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Misteria Voland dnia Czw 20:39, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|