Autor |
Wiadomość |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 19:55, 17 Lip 2008 |
 |
- Rozumiem że to było pytanie retoryczne. Ale teraz istniej ważniejsze, czy przygotowałaś sobie coś na "kolację" i zmniejszenie efektu twojego instynktu? - spytała naprawdę zafrapowana - Myślę że to nie był najlepszy pomysł bys tu dziś przychodziła. Wyglądasz strasznie i to nie jest złośliwość. Poza tym uczniowie... - tu urwała przyglądając sie nauczycielce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Czw 20:00, 17 Lip 2008 |
 |
Oczy Sapphire zabłysły, keidy Misteria wspomniała o uczniach.
- Uczniowie... - szepnęła do siebie. - A może by tak...
Rzuciła pełne nadziei i pożądania spojrzenie na drzwi kawiarni i zmrużyła oczy. Na jej twarz wstąpił długo już nie widziany, obłąkany uśmiech. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:03, 17 Lip 2008 |
 |
Misteria stanęła w drzwiach kawiarenki pełnej niczego nieświadomych uczniów z rozpostartymi ramionami
- zastanów sie co robisz... przecież umiesz nad tym zapanować - krzyczała czując ja zbiera sie w niej złość - ja Ci na to nie pozwolę, więc lepiej zmień plany i kierunek spaceru...
W jej ręku pojawiła się różdzka. Nie miała jej jednak zamiaru używać, chyba że... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Czw 20:07, 17 Lip 2008 |
 |
Sapphire zatrzymała się na chwile i spojrzała z niepokojem na różdżkę w ręku Misterii. Doskonale wiedziała, co ta potrafi z nią zrobić. Odwróciła się do niej plecami i szybko wszystko przekalkulowała. Voland miała rację, kiedyś była w stanie nad tym zapanować. Ale z drugiej strony, dawno już nie odczuwała takiego głodu jak dziś. Choć znała konsekwencje ewentualnego ataku, czuła nieodpartą chęć wtargnięcia do kawiarni i zrobienia tam rozboju. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:11, 17 Lip 2008 |
 |
Wahanie na twarzy Avain uspokoiło znacząco Misterię. Postanowiła więc schować różdżkę by nie kusić tym faktem wampirzycy. W końcu przy walce zawsze leje się krew, a zapewne o to jej chodziło
- To jak z tą "KOLACJA" - powiedziała spokojnie, ale pierś nadal falowała jej z nerwów - przygotowałaś coś czy idziemy do zakazanego Lasu zapolować?
Pomyślała, że tylko to może uchronić uczniów. Nie wiadomo co by sie stało gdyby zafascynowani walką wybiegli na ulicę. Było ich w środku tak wielu, że nie mogłaby wokół wszystkich naraz tworzyc barier ochronnych. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Czw 20:17, 17 Lip 2008 |
 |
- Nie... - szepnęła. - Postaram się... Nie oszlaeć. Powstrzymam się.
Usiadła na krawężniku i objęła kolana rękami. Pochyliła głowę, starając się powstrzymać od ataku za wszelką cenę. Zacisnęła powieki, zagryzła wargi i siedziała tak, bujając się lekko w przód i w tył. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:20, 17 Lip 2008 |
 |
Misteria podeszła do niej pewnym krokiem. Zdjęła swój płaszcz i zarzuciła na ramiona nauczycielki. Wiedziała, że póki ta sie choc trochę nie uspokoi to nie może podejść bliżej. Da jej parę minut, porozmawia, a później przytuli i jeśli będzie to możliwe odprowadzi do zamku. Jeśli nie to będzie musiała zdobyć coś krwistego albo... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:27, 17 Lip 2008 |
 |
Michelle weszła na ulicę:
- Ale było super! - krzyknęła do Nicole |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nicole Timson
Gryffindor
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:27, 17 Lip 2008 |
 |
Nicole pobiegła za nią na ulicę:
- Niesamowicie! Poprostu genialnie! A duet był the best! - krzyknęła szczęśliwa |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Misteria Voland
Moderator
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolantia Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:28, 17 Lip 2008 |
 |
Misteria ku swojemu przerażeniu dostrzegła że drzwi sie uchylaja i rozradowani uchniowie wychodzą na ulicę. Siegneła po różdżkę jednak tak by tego Avain nie dostrzegła. Czekała na przebieg wydarzeń |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sapphire Avain
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej przeszłości.
|
Wysłany:
Czw 20:29, 17 Lip 2008 |
 |
Sapphire siedziała tak przez chwilę, wciąż się kiwając. Nawet nie poczuła czegoś cieżkiego, co nagle wylądowało na jej ramionach.
Nagle drzwi kawiarni się otworzyły, a z niej wysypał się tłum uczniów. Sapphire natychmiast podniosła głowę, a w jej oku znowu pojawił się ten szaleńczy błysk. Błyskawicznie zerwała się z miejsca i z groźnie obnażonymi kłami, rzuciła się w tłum niczego nie spodziewających się uczniów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:29, 17 Lip 2008 |
 |
Wyszli na ulicę.
-Mnie ? Przecież ja nie występowałam..-uśmiechnęła się wesoło.
Halo! Post wyżej! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|