Kawiarenka Madame Rity

Gość

- Proszę. - uśmiechnął się ciepło po czym napił się czekolady.

Gość

- A co tam ogólnie u Ciebie? - spytała i upiła łyk czekolady.

Gość

- Od wczoraj już lepiej.. Ale boję się o Caroline. Ona jest bardzo wrażliwa. - stwierdził z uśmiechem.

Gość

- A jak tam Twoje oko? - spytała i lekko się uśmiechnęła. Po chwili znów napiła się pysznej, gorącej czekolady.

Gość

- Boli ale cóż. Jest już lepiej. - uśmiechną się po czym napił się gorącej czekolady.
- A jak u Ciebie? - spytał z uśmiechem.

Gość

- U mnie wspaniale. - zaśmiała się lekko. - Dziękuję, że zaprosiłeś mnie na czekoladę... To było bardzo miłe. - powiedziała i zapłonęła rumieńcem.

Gość

- Nie ma za co. Mi jest miło że mogę dotrzymać Tobie towarzystwa. - uśmiechnął się.

Gość

Brenda jeszcze bardziej się zarumieniła. Po chwili znowu napiła się czekolady.

Gość

Rayan też się uśmiechnął po czym upił łyk czekolady.

Gość

Brenda wzięła jedną ze słomek z kubeczka, który stał na ladzie Madame Rity i włożyła ją do kubka ze swoją czekoladą. Po chwili śmiejąc się zaczęła dmuchać do słomki, aby powstawały bombelki.

Gość

- Spokojnie ... - zaśmiał się.
Po chwili złapał Bry za rękę.

Gość

Zaczęła się śmiać. - Trochę mi odbija... - powiedziała i zarumieniła się, gdy Rayan złapał ją za rękę.