Autor |
Wiadomość |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Czw 20:37, 17 Lip 2008 |
 |
Jason poczuł się osobiście urażony.
- Słucham? - zwrócił się do nieznanej mu dotąd dziewczyny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:38, 17 Lip 2008 |
 |
- Racja. Przepraszam Jason. Michelle Hyde, Gryffindor - przedstawiła się - Kuzynka Nicole - dodała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nicole Timson
Gryffindor
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:41, 17 Lip 2008 |
 |
Nicole zaśmiała się cicho. Rozbawiła ją ta sytuacja. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jason Colt
Gryffindor
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor! Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Czw 20:42, 17 Lip 2008 |
 |
- Jason Colt, Gryffindor - powiedział. - A teraz wybaczcie.
Chciał zademonstrowac dziewczynom, co potrafi. Uchylił drzwi kawiarni i wychylił się, aby zobaczyć, co się dzieje. W tym samym momencie ujrzał jakiś błysk, a po chwili padł na ziemie, nieprzytomny. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
 |
 |
Nicole Timson
Gryffindor
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:46, 17 Lip 2008 |
 |
Nicole przerażona podbiegła do Jasona:
- Rany boskie! Jason! Ocknij się!! - zaczęła krzyczeć na chłopaka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:48, 17 Lip 2008 |
 |
Michelle zamówiła wodę i zaczęła ją pić, nieprzejmując się Jasonem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nicole Timson
Gryffindor
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:48, 17 Lip 2008 |
 |
- Michelle umiesz go ożywić? - zapytała przerażona Nicole |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michelle Hyde
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1681 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Gryffindor / *Los Angeles Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:49, 17 Lip 2008 |
 |
- Przykro mi. - powiedziała Michelle i upiła łyk wody. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nicole Timson
Gryffindor
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:51, 17 Lip 2008 |
 |
Nicole przerażona usiadła obok Jasona i dotknęła jego czoła.
Było zimne. Dziewczyna zmartwiona całą sytuacją bezczynnie siedziała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:51, 17 Lip 2008 |
 |
Zadyszana wbiegła do kawiarenki i zaryglowała drzwi. Padła na ziemię ze zmęczenia. Zauważyła Jasona i jęknęła cicho.
-Goniła mnie..mało brakowało..-powiedziała po czym nachyliła się nad chłopakiem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nicole Timson
Gryffindor
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles / Gryffindor! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:52, 17 Lip 2008 |
 |
- Natalie on.. - zaczęła smutno Nicole - ...jest nieprzytomny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Natalie Foster
Gryffindor
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1798 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryffindor ! Płeć: Czarownica
|
Wysłany:
Czw 20:54, 17 Lip 2008 |
 |
Spojrzała na chłopaka. W wyobraźni widziała, jak odzyskuje przytomność. Skupiła się na tym cała sobą. Tylko to się teraz dla niej liczyło.
*Będzie cały i zdrowy*- myślała i całkiem skoncentrowała się na tym celu. Ze skupieniem uniosła różdżkę, po czym wskazując nią na chłopaka bardzo wyraźnie powiedziała:
-EnerVAte
Zaklęcie leczące rzucone prawidłowo, jednak to które obezwładniło chłopca było mocniejsze. Nic się nie wydarzyło. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|